Blues/Rock/Metal

Ruszmy to forum w końcu troszke... pomóżcie, logujcie sie i piszcie może nam sie uda...

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 2008-06-01 12:09:06

Kaczka6661

Administrator

Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 247
Punktów :   

Wasze przeżycia z Dżemem

Wasze najciekawsze, najśmieszniejsze, najważniejsze lub najbardziej dramatyczne przeżycia związane ze słuchaniem muzyki Dzemu


"Mama powiedziała mi,
że każdy ma swojego anioła
każdy ma i bedzie go miał"

Offline

 

#2 2008-06-01 12:43:50

Moni1976

Moderator

Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 19
Punktów :   

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

No Piotruś, ale zadałeś wątek. Punkt dla Ciebie... Podoba mi się, bo mam tu dużo do powiedzenia, tylko nie wiem czy wszystko mogę;) Hmmm... przemyślę... Do wtorkowego wieczoru będę jednak offline, do usłyszenia zatem:)


"Widzisz życie to ja i Ty
ten ptak to drzewo i kwiat..."

Offline

 

#3 2008-06-01 12:45:35

Kaczka6661

Administrator

Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 247
Punktów :   

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

Moni1976 napisał:

No Piotruś, ale zadałeś wątek. Punkt dla Ciebie... Podoba mi się, bo mam tu dużo do powiedzenia, tylko nie wiem czy wszystko mogę;) Hmmm... przemyślę... Do wtorkowego wieczoru będę jednak offline, do usłyszenia zatem:)

Moni pewnie ze mozesz i pisz co CI na sercu lezy... A co do podziekowan to Tete sie naleza bo ona dala taki pomysl na temat


"Mama powiedziała mi,
że każdy ma swojego anioła
każdy ma i bedzie go miał"

Offline

 

#4 2008-06-01 17:10:30

R2

Użytkownik

5904276
Skąd: Londyn (UK)
Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 21
Punktów :   
WWW

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

Najglebsze marzenie to sex przy calej w trawie z Agata ale jakos nigdy niebylo okazji tego wyprobowac


"....są jak poszum wiatru we włosach twych delikatnych, czystych tak jak myśli me o tobie"

Offline

 

#5 2008-06-01 17:39:01

INKA

Moderator

11740528
Skąd: Stargard Szczecinski
Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 21
Punktów :   

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

R2 napisał:

Najglebsze marzenie to sex przy calej w trawie z Agata ale jakos nigdy niebylo okazji tego wyprobowac

Artur , ja Ci radze , to przestan spiewac"- Cała w trawie "  tylko działaj ! 
   Monia , tutaj wszystko można , powiem nawet wiecej TRZEBA ! Byłas na tylu koncertach z Rysiem i Dzemem ze wspomnien czar jest absolutnie konieczny !


Lecz we mnie zostało cos z tamtych lat
mój mały ,intymny muzyczny swiat ...

Offline

 

#6 2008-06-01 17:54:17

tete

Moderator

Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 18
Punktów :   

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

Artur! A próbowałeś przy Love to love you Donny Summer? Też nie jest źle......:-))))))))

Offline

 

#7 2008-06-01 18:05:40

R2

Użytkownik

5904276
Skąd: Londyn (UK)
Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 21
Punktów :   
WWW

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

TETE! a przy unchained melody probowalas soutrack z filmu (Uwierz w ducha) tez jest bosko ale my tu gadamy o sexie a temat calkiem inny i mialo byc o dzemie jak sie zaraz kaczka wkurzy to nas stad pogoni 


"....są jak poszum wiatru we włosach twych delikatnych, czystych tak jak myśli me o tobie"

Offline

 

#8 2008-06-01 21:42:56

tete

Moderator

Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 18
Punktów :   

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

No dobra - priorytet nie wkurzac Kaczki! A więc wracając do tematu. Dawno, dawno temu siedziałam w nocy i coś pisałam. Radio cicho gralo ale zajęta tym co robiłam nie zwracałam na to większej uwagi. I nagle słysze List do M. Grom z jasnego nieba. Kochałam Dżem, ale to było coś wyjątkowego. Witkacy nazywał takie chwile "przeżyciami metafizycznymi". Wtedy to zrozumiałam. Do dziś słucham Listu tylko w wyjątkowych przypadkach. Ale zawsze w trudnych momentach słysze go w sobie. Pewnie tak już zostanie.

Offline

 

#9 2008-06-03 00:14:53

jasioolek

Użytkownik

Skąd: Połczyn-Zdrój
Zarejestrowany: 2008-06-01
Posty: 89
Punktów :   
WWW

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

Któraś rocznica śmierci Rysia... Cały wieczór chodzilem załamany , że ani w TV, ani w radio, poprostu nic nie wspomnieli o nim. Cały dzień oczywiście spędzony na słuchaniu non-stop Dżemu. Aż w końcu wszyscy śpią , godzina 0:20 . Z winampa poleciała "Ballada o dziwnym malarzu" kiedy wsłuchałem się głęboko w słowa tej piosenki jeszcze na dodatek wyśpiewane przez Ryśka, jak nigdy w życiu zacząłem ryczeć jak mały dzieciak do poduszki.

Offline

 

#10 2008-06-03 07:19:17

INKA

Moderator

11740528
Skąd: Stargard Szczecinski
Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 21
Punktów :   

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

Jest luty tego roku,Dzem gra w klubie "Poklad" w Gdyni ,na koncercie jest mój syn więc mam przekaz telefoniczny całego koncertu i chociaz czasami w słuchawce piszczy ,jestem tak naladowana atmosferą konceru ,że "aż dymi"! Wszystko co dobre zbyt szybko się konczy więc czas spać ! "Jest głeboka,ciemna noc"gdy dzwoni telefon ,mysle sobie ---syn czegos chce ......a w słuchawce słysze "Dobry wieczór z tej strony Beno Otreba...a ja na to "jaja sobie ze mnie robisz?" pózniej romowa potoczyła sie juz całkiem milym torem ...Byłam tak szczęsliwa ,że biedna TeTe została wyrwana w środku nocy do komputera a ja nie moglam sklecić sensownego zdania ,dzielnie  zniosła moje bezładne opowieści próbując zrozumieć o czym mówię . ))


Lecz we mnie zostało cos z tamtych lat
mój mały ,intymny muzyczny swiat ...

Offline

 

#11 2008-06-03 08:26:24

Kaczka6661

Administrator

Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 247
Punktów :   

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

Inka a pamietasz rozmowe z Jasiem Borzuckim? Sam mi sie chwalilas jak z nim rozmawialas dzieki Krzysiowi


"Mama powiedziała mi,
że każdy ma swojego anioła
każdy ma i bedzie go miał"

Offline

 

#12 2008-06-03 22:44:31

tete

Moderator

Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 18
Punktów :   

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

Ineczko! Zniosłam dzielnie i z dumnie podniesionym czołem tamtą rozmowę z Tobą, chociaż moje wnętrze wyło i ociekało jadem zazdrości. Istotnie, byłas tak nakręcona, że na odległośc ze Stargardu do Krakowa buchało żarem i kłębami pary!!! Do mnie to dzwonią tylko po to, żeby przypomniec o niezapłaconym rachunku :-(((

Offline

 

#13 2008-06-04 20:01:52

Moni1976

Moderator

Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 19
Punktów :   

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

kaczka6661 napisał:

Wasze najciekawsze, najśmieszniejsze, najważniejsze lub najbardziej dramatyczne przeżycia związane ze słuchaniem muzyki Dzemu

Witajcie! Zacznę od przeżyć najbardziej dramatycznych- Jarocin 1992 r., dopchałam się naprzód do samych barierek, za chwilę na scenie miał się pojawić Dżem. Jest! Sie macie ludzie i.... kilkunastutysięczny tłum napiera na barierki, przestaję oddychać, słyszę trzask łamanych żeber, barierka przewraca się, a ja razem z nią... Świadomość odzyskałam po kilku minutach, mogę z całą pewnością powiedzieć, że życie uratował mi facet z ochrony. Wyniósł mnie na rękach i posadził z boku na brzegu sceny. Siedziałam tam do końca koncertu patrząc Ryśkowi głęboko w oczy...
Jedno z ciekawszych- Wrocław 1992 r., wracamy z koncertu (Chmura, Agata i ja- same baby), ucieka nam ostatni pociąg do Jeleniej Góry. Jest ok. 22:00, następny odeżdża o 4:00 nad ranem. Siedzimy w poczekalni, dosiada się dwóch długowłosych facetów, koraliki, dzwony itd. Wyglądamy podobnie więc od razu nas zagadują- "dziewczyny pewnie z Dżemu wracają itd.". Rozmowa się rozwija i dowiadujemy się, że jeden z facetów to dobry kumpel Rysia. Opowiada nam o genezie powstania kilku utworów, wie kim była Mała i Miranda... Do dziś nie wiem czy mówił prawdę, ale miło było posłuchać...
c.d.n.


"Widzisz życie to ja i Ty
ten ptak to drzewo i kwiat..."

Offline

 

#14 2008-06-04 20:08:09

Kaczka6661

Administrator

Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 247
Punktów :   

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

Moni mow co mowili na temat Mirandy i Malej? a propos Jarocina Moni pamietasz moze setliste? Wiem, wiem ze to bylo 16 lat temu no ale moze


"Mama powiedziała mi,
że każdy ma swojego anioła
każdy ma i bedzie go miał"

Offline

 

#15 2008-06-04 20:29:29

Moni1976

Moderator

Zarejestrowany: 2008-05-31
Posty: 19
Punktów :   

Re: Wasze przeżycia z Dżemem

Jakby to ująć najdelikatniej- Mała rzekomo była drugą kobietą Rysia, a Miranda koleżanką o podobnym problemie (nałóg). Ale muszę Ci powiedzieć, Kaczuś, że od tamtego spotkania upłynęło 16 lat i coraz mniej wierzę tamtemu facetowi... Byłyśmy młode i nawet ładne i po prostu chciał zabłysnąć;) Tak myślę.
Jeśli chodzi o naśmieszniejsze wydarzenie związane z Dżemem, to niewątpliwie Bolesławiec 1992 lub 1993. Wracamy o 5-tej nad ranem z Bluesa nad Bobrem, przed nami stoi grupka facetów, jeden z nich w czarnym kapeluszu. Ktoś z nas żartuje- "patrzcie Riedel". Facet odwraca się, Rysio we własne osobie. Zamurowało mnie. Nie wiedziałam co powiedzieć i wiecie co wydukałam? DZIEŃ DOBRY. Po prostu grzecznie przywitałam się ze swoim idolem;)
Najpiękniejsze przeżycie to niewątpliwie koncert w Jarocinie w 1993 r. Totalny muzyczny trans od początku do końca, w tle wschodzące słońce... Kurz i zmęczenie nie miało znaczenia. Liczył się On, Jego głos, Jego muzyka... Długo nie mogłam się potem otrząsnąć, mimo, że koncertów Dżemu miałam już za sobą sporo. Ten był wyjątkowy, na pewno.
Nasmutniejsze- jest 30 lipca 1994 r. pakuję się na wyjazd pod namiot, włączam radio... Już wiem. Odechciewa mi się wyjeżdżać. Na drugi dzień już nie mam czym płakać...


"Widzisz życie to ja i Ty
ten ptak to drzewo i kwiat..."

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl