Ruszmy to forum w końcu troszke... pomóżcie, logujcie sie i piszcie może nam sie uda...
Administrator
tak na powaznie zaczalem od Wilków i ballad Scorpionsow typu White dove, Wind of chainge itd... a tak wczesniej to ojciec sluchal takiej muzyki, Zeppelini, Ten years after, Nalepa, Purple, potem Czerwone gitary itd... teraz najczesciej Dzem, Cree, Coma, TSA, Metallica, SDM, Led zeppelin, Deep purple, Black sabbath, Elvis Presley, The beatles, The doors, Dream theater, Hey itd (czyli raczej zespoly starsze, z lat 70-80 albo i wczesniejszych lub poczatki lat 90, nowsze zespoly za bardoz mnie nie przekonuja)... i tak to sie jakos dziwnie potoczylo... i trwa i trwa
Offline
U mnie się zaczęło od Elvisa. Słuchałam na początku Presley'a, później szukałam ciekawych wykonawców tamtych czasów jak np. Jerry Lee Lewis, Little Richard. The Beatles, Nirvana. Później Dżem, Cree, Coma, SDM. Jeszcze w międzyczasie Metallica, Led Zeppelin, The Doors. Jak byłam mała to bardzo lubiłam muzykę z "Forresta Gumpa", to też pewnie trochę zapoczątkowało u mnie zainteresowanie taką, a nie inną muzyką.
Offline
Administrator
ja jeszcze pamietam jak moj brat mial kasety Offspring i Green day, odziedziczylem te kasety chociaz chyba nie wszystkie, a i Hey - Fire pamietam, tylko okladka gdzies mi zaginela... takze od niego Nirvane, Metallike, chociaz on raczej "wyrosl" z muzyki ale nie slucha techna, hip - hopu (nienawidzi tego) tylko muzyki instrumentalnej raczej, czasem jak pusci plytke w samochodzie to pamietam Bylo nas dwoje sp. Skubikowskiego, Dorosle dzieci Turbo, chyba Cegla tam tez byla, troche popu ale w miare taka zjadliwa muzyke ktora da sie sluchac...
Offline
Ja u siostry pamiętam Santanę, SDM, Turnaua. I ten utwór Woźniaka "biegnę gryząc pomarańcze..." nigdy nie pamiętam tytułu. U mnie raczej nikt ni słuchał muzyki takiej typu Dżem, Metallica, no oprócz wuja, ale tego nie pamiętam, bo mnie na świecie jeszcze nie było.
Offline
Administrator
Santane tez odziedziczylem kasete po bracie... Turnau tez pamietam bardzo dobrze jak bylem dzieckiem (zreszta u Asi widzielismy kilka plyt Turnaua jak nie wyszstkie plyty jego)... ja pamietam wlasnie tez Bylo nas dwoje Skubikowskiego, Zegarmistrz swiatla Wozniaka, ale raczej dzemu czy metalliki raczje tez nikt nie sluchal tak, pamietam ze brat mial pare mp3 ale nie sluchal namietnie... a pamietam ze bratowa kiedys niedawno ktos jej Harlem zalatwial ale czekam na cos z Jackiem, mam kilka nagran...
Offline
Administrator
tak Harlem, bo wlasnie pamietam ze kiedys przesluchiwali ta plyte z samochodu i pamietam ze tez tam Kora byla i sobie przypomniala ze ktos jej sciagal Harlem wlasnie...
Offline
Administrator
Kora utwor Harlemu a nie wokalistka
Offline
U mnie zaczęło się od zespołu system of a down, którego słuchał brat. Potem zacząłem się interesować muzyką rock i metal. Na Dżem trafiłem przypadkowo. Znalazłem starą zakurzoną kasetę "Detox" w samochodzie i od tego czasu interesuje się również bluesem.
Offline